Podatek wodny – wypłucze nasze portfele?

21.07.2017

Podatek wodny – wypłucze nasze portfele?

Za uchwaleniem ustawy głosowało 233 posłów, 210 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. – Nieprzyjęcie nowego Prawa wodnego mogłoby skutkować brakiem możliwości uruchomienia środków z Unii Europejskiej, przeznaczonych na gospodarkę wodną i regionalne programy operacyjne dla poszczególnych województw. Mowa tu o ok. 15 mld zł (3,5 mld euro) – twierdzi resort. Nowelizacja ma pozwolić na sprawniejsze zarządzanie zasobami wodnymi, bardziej racjonalne wydatkowanie środków publicznych oraz zmniejszenie obciążenia budżetu państwa. W efekcie ma też zwiększyć bezpieczeństwo przeciwpowodziowe.

Przyjęte przez Sejm regulacje dotyczą przede wszystkim utworzenia nowej struktury organizacyjnej gospodarowania wodami (Wody Polskie), zasad udostępniania składników Skarbu Państwa związanych z gospodarowaniem wodami oraz zasad ponoszenia opłat za usługi wodne.

Resort twierdzi, że nie powinniśmy się obawiać podwyżek cen wody – dzięki nowemu prawu ma bowiem zostać powołany organ regulujący rynek wody, aby zabezpieczyć interesy konsumentów przed spółkami wodociągowymi, które są monopolistami na swoim terenie. W optymistycznym scenariuszu podkreśla, że woda może nawet stanieć.

– Przyjęte przepisy umożliwiają obniżenie maksymalnej stawki opłaty z 4,23 zł do 0,70 zł za m3. Stawki będą szczegółowo określone w rozporządzeniu Rady Ministrów, ale nie są przewidziane skokowe podwyżki opłat za pobór wody dla mieszkańców. Pozostaną one na niezmienionym poziomie do 2020 r. Jeżeli zajdzie taka konieczność to będą one wzrastały stopniowo, po wykonaniu analiz społeczno- ekonomicznych. Dostawca wody nie musi sprzedawać jej po maksymalnych stawkach przewidzianych w rozporządzeniu. Nowe Prawo wprowadza jedynie opłatę stałą w celu racjonalnego wykorzystania zasobów wodnych – tłumaczy resort środowiska.

Nowe opłaty natomiast obejmą sektory energetyki oraz chowu i hodowli ryb. Jednak stawki za wodę dla przemysłu mają pozostać na takim samym poziomie, jak w 2016 roku co najmniej do 2018 r.

Woda dla rolników do ilości 5.000 litrów dziennie (5 m3) liczona średniorocznie będzie bezterminowo bezpłatna. Zasada ta obejmie większość rodzinnych gospodarstw rolnych w Polsce. Przedsiębiorstwa prowadzące intensywną produkcję rolną (jest ich ok. 3 tys.), w przypadku poboru wód podziemnych na potrzeby produkcji, będą ponosiły opłatę 15 groszy za każdy 1000 litrów wody pobranej za pomocą pomp. W wielu przypadkach wprowadzenie opłat jest konieczne, ale w efekcie może oznaczać większe koszty dla mieszkańców.

Opozycja zaznacza, że partia rządząca mija się z prawdą – podwyżek nie będzie tylko w teorii. W praktyce rosnące koszty przedsiębiorców i tak będziemy musieli pokryć sami. Co prawda na razie, nie wzrośnie cena wody bezpośrednio dla mieszkańców, a przynajmniej dla tych, którzy korzystają z usług wodociągów z własnymi ujęciami. Inaczej będzie na przykład w przypadku Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, które sprzedaje wodę innym spółkom wodociągowym. Dla GPW opłata ma wynieść o nawet 20 proc. więcej, czyli 47 groszy za metr sześcienny. Większe koszty mogą więc być przełożone na konsumentów w regionie. Według opozycji o przyszłych podwyżkach ma również świadczyć fakt, że przychody nowej instytucji “Wód Polskich” sięgać będą kilku miliardów złotych rocznie.

Nowe Prawo wodne wejdzie w życie 1 stycznia 2018 roku.

  • kg
Najnowsze artykuły